W moim niedawnym poście z jesiennymi dekoracjami (klik!) prezentowałam m.in. materiałowe dynie. Dziś chciałabym pokazać krok po kroku, jak uszyć samemu taką ozdobę w wersji nieco upiornej - idealnej na zbliżające się Halloween.
1. Potrzebujemy prostokątny kawałek materiału - ja użyłam żółtego polaru. Wymiar dowolny, ale istotne są proporcje - powinny wynosić mniej więcej 3:1.
2. Polar zginamy na pół, zszywamy bok, pozostawiając na środku niezszyty kawałek, który będzie potrzebny do późniejszego wypchania dyni.
3. Całość przewracamy na prawą stronę, krawędź powstałego tunelu fastrygujemy i mocno ściągamy. Na tym etapie nasza praca przypomina czapkę :)
4. Ponieważ czapka nie jest nam potrzebna, fastrygujemy i ściągamy też drugą krawędź - efekt wygląda następująco:
5. Teraz przez otwór wypychamy dynię czymś miękkim - ja używam wkładu z najtańszych poduszek z Jyska.
6. Pozostaje już tylko zaszyć otwór:
7. Aby podkreślić "zmarszczki" na dyni, przeszywamy ją czerwoną włóczką:
8. Pora pomyśleć o ogonku dyni - z zielonego filcu wycinamy taki kształt:
...zginamy na pół, przypinamy szpilką i przeszywamy po krawędzi, aby powstał tunel, w który wsuniemy wykałaczkę:
9. Taki ogonek wbijamy w dynię w miejscu ściągnięcia materiału:
I dekoracja gotowa!
Na tym etapie możemy zakończyć, jednak aby nadać ozdobie halloweenowego charakteru, wycinamy z czarnego filcu oczy, nos i buzię...
... i przyklejamy klejem Magic (lub przyszywamy) do dyni. Voila!
Zachęcam do wykonania własnych dyni i do podzielenia się efektami w komentarzach - uwierzcie, że przygotowanie tego tutorialu zajęło mi dużo więcej czasu niż samo uszycie dyni :)
Pozdrawiam jesiennie!
Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł i bardzo czytelny kursik:) Skorzystam:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł
OdpowiedzUsuń