Tą bajecznie kolorową kopertówką próbuję dziś zaklinać deszczową pogodę za oknem... Zrobiłam ją na drugie urodziny uroczej Julii :)
Serduszkowa lamówka z dziurkacza powstała na zeszłotygodniowym spotkaniu scrapowym w Bielsku-Białej, gdzie wpadłam w prawdziwy szał dziurkowania :D Zdecydowanie muszę powiększyć swój stan posiadania dziurkaczy brzegowych!
Bardzo pozytywne kolory :) jeśli nie przepędziły deszczu, to i tak na pewno dają trochę słońca :)
OdpowiedzUsuńJest PRZEŚLICZNA i takie cudowne połączenia kolorów ;))))))
OdpowiedzUsuńjejku... jak w bajce!
Koperta super ;-)
OdpowiedzUsuńBuuuuuuuuuuuuuuu, a kiedy następne spotkanie ?