Zaklinanie pogody wczorajszą soczystą kopertówką chyba trochę pomogło, bo dziś było już zdecydowanie cieplej i mniej deszczowo :) Zaklinam więc dalej!
Użyłam lemonadowych papierów z kolekcji Color Explosion, dziurkaczowych borderów wyprodukowanych na bielskim spotkaniu, różyczek od mbabki i materiałów ze sklepu scrap.com.pl (stempla, zielonego tuszu , perełek w płynie i samoprzylepnych kryształków).
Pozdrawiam wszystkich zaglądających!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz