Exploding box jest dobry na wszystko :) Dzisiejszy przygotowany został z myślą o małej dziewczynce, która za niedługo ma się urodzić:
Tekturowe stópki pomalowałam białą farbą akrylową i pokryłam perłową pastą akrylową (zakup lidlowy sprzed kilku tygodni), która opalizuje delikatnie na złoto - aparat nie do końca złapał ten efekt.
Pracę zgłaszam do motylowego wyzwania nr 5 na blogu sklepu BerisArt.
Śliczinie i słodziutko!!!
OdpowiedzUsuńprzepiękne pudełeczko bardzo delikatne a stópki boskie:)
OdpowiedzUsuńpiekne pudełko
OdpowiedzUsuńUrocze pudełko i te stópki, ach... :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pudełeczko.. Bardzo dopracowane :)
OdpowiedzUsuńte maleńkie stopki mnie wzruszyły :)))
OdpowiedzUsuńI 100% dziewczynka (oby!)
śliczny exploding box!!!!
OdpowiedzUsuń***
dziękuję za udział w wyzwaniu :)
Słodziutkie!!! ;D
OdpowiedzUsuńPiękne pudełko. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuń