Wzbogaciłam swój scrap-warsztat o akcesoria do embossingu - wczoraj dotarła wyczekiwana z niecierpliwością przesyłka ze scrap.com.pl, a w niej bezbarwny tusz i 3 pudry (biały, czarny i przezroczysty) :) Akurat pracowałam nad urodzinowym pudełkiem wybuchowym - nie mogłam się powstrzymać i od razu wypróbowałam nową dla mnie technikę:
Byłam pełna obaw, a poszło nadzwyczaj gładko :) Z braku profesjonalnej nagrzewnicy użyłam prostownicy do stopienia pudru - sprawdziła się doskonale! Na jednym ramieniu położyłam spód papieru, drugie ramię zbliżyłam z góry, wszystko szybko i ładnie się stopiło. Bardzo przyjemna technika, chyba w najbliższym czasie zembossuję wszystko, co się da ;)
Zgłaszam moje pudełko na #3 wyzwanie "Gram w kolory - wiosna" na kreatywnym blogu Świata Pasji (wstrzeliłam się z kolorami zupełnie niechcący!)
Przypominam, że do jutra do północy trwa moje candy - to już ostatnia szansa na zgłoszenie! Zapraszam serdecznie :)
śliczne pudełko:) ja robię żelazkiem ale muszę spróbować Twojego pomysłu:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja do tej pory nie wiem, o co chodzi z tym embosingiem - ciągle myślę, że to jednak trudne jest
OdpowiedzUsuńa u ciebie to wygląda jakby to była bułka z masłem - zdolniacha z ciebie
Przepiękne.. oje kolory. Mogę Ci tylko pozdzdrościć, ja się czuję dobrze chyba wyłącznie szyjąc, choć chciałabym by było inaczej.
OdpowiedzUsuńPrzyznalam Ci na moim blogu tytuł "Ulubionego bloga" zachęcający do ciągłego wzbogacania swojego bloga i wszystkich jego podglądaczy. Zapraszam do dalszej zabawy :)
Przy okazji zapraszam Cię do wymianki, do której banner znajdziesz w górnym logu mojego bloga, gdy będziesz odbierać bannerek z tytułem. :)
Piękne kolorki! Motyle cudowne!!! A pomysł z wykorzystanie prostownicy - niezwykły :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPodziwiam pudełko, cudny dobór kolorów i ozdób. To sztuka mi nieznana tym bardziej podziwiam.
OdpowiedzUsuńpudełeczko sliczne pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo ładne pudełeczko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję nowego nabytku :) Ja mam puder złoty i biały i trochę się ślinię do przezroczystego, ale jeszcze poczekam. Wiesz, że ja też próbowałam prostownicą, ale u mnie to zdecydowanie dłużej trwa niż żelazkiem no i nie raz i nie dwa zdarzyło mi się, że przez nieuwagę zbyt blisko przysunęła się kartka górnej części prostownicy i wzór się paskudnie rozmwazał :( W poniedziałek/wtorek jadę do rodziców a tak coś pamiętam, że mają niewykorzystywaną opalarkę :D
OdpowiedzUsuńBuziaki i trzymam kciuki w wyzwaniu! :)
Super wyszło,ja też mam nagrzewnicę ale boję się jej uzywać..przede wszystkim tego,że "przypalę" papier i będzie przydymiony (już raz mi się tak stało),ale próbować trzeba :))
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wyszło:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pudełko
OdpowiedzUsuńŚwietna kolorystyka i dobór elementów. Całość pięknie się prezentuje. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAleż cudnie, embosing na piątkę. Mam nagrzewnicę, tylko pudry w śmiesznych kolorach sobie zakupiłam;-0
OdpowiedzUsuńdziękuję serdecznie za miłe słowa - i linka z podpowiedzią - obiecuję spróbuję :D
OdpowiedzUsuńJakie cudo ! ;)
OdpowiedzUsuńNa prawdę piękne ;)
Te embossowane trójkąciki wyglądają super:) Mój warsztat pewnie nigdy się takich rzeczy nie dorobi;)
OdpowiedzUsuńMotyle są wszędzie - wiosna nadciąga!
Dziękuję pięknie za komentarz:)
Trafiłem do Ciebie z bloga Madzi. Tak jakoś intuicyjnie i nie myliłem się. Cudne pudełko. Bajeczny turkus i genialne wykonanie. Jeśli mogę, będę częściej zaglądał. Pozdrawiam serdecznie, Grzegorz.
OdpowiedzUsuńRego jeszcze nie próbowałam, ale...kusisz :)))
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie!
Pieknie to wygląda, jeden z moich ulubionych wzorów, marze o takim na ścianie :)
OdpowiedzUsuńSupcio to wszystko wygląda, jak dla mnie to czarna magia dlatego chylę czoła.Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńpięknie pudełeczko!
OdpowiedzUsuńmotylki cudne:)
Piękne pudełko i cudny ornament! ja mam chyba kiepski puder, a może za blisko grzeję, bo mi tak ładnie nie wychodzi jak Tobie! Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńuwielbiam te pudełeczka - wciąż mnie zaskakuje co jeszcze można z nich wydobyć - taka wiosna, że aż chcę żeby dzień dnił się bez nocy wcale ;)
OdpowiedzUsuńSliczne pudeleczko:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Istne cudeńko.Otwierać takie śliczności to dopiero muszą być emocje.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńświetny exploding box :) dziękuję za udział w wyzwaniu świata pasji :)
OdpowiedzUsuń