U mnie nadal świątecznie, ale to chyba na razie koniec produkcji, bo osiągnęłam magiczną liczbę 50 kartek :) Wiem jednak, że na bank jeszcze wrócę do świątecznych prac, ale to za jakiś czas.
Pierwsza kartka - z aniołkiem:
Druga - znów z Mikołajem, tym razem jednak obrazek wcięłam wykrojnikiem i lepiej się wpasował w ramkę:
I trzecia - wariacja na temat mojego ulubionego wykrojnika :) chciałam osiągnąć coś na kształt śnieżynki:
przepiękne a liczba kartek 50 :)to ja nawet nie myślę o takiej liczbie ja mam zrobić 25 a dopiero mam 15:(pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczności! Gratuluję, całkiem pokaźna ilość:)
OdpowiedzUsuńWoow, 50 kartek - jestem pod wrażeniem:):)
OdpowiedzUsuńTe które tu pokazujesz bardzo łądne, takie ciepłe i czuc w nich świąteczny nastrój:)
Pozdrawiam ciepło:)
50! Ja jeszcze ani jednej nie zrobiłam ;)
OdpowiedzUsuńPierwsza jest bardzo ładna :) druga Mikołajowa również :)