Już po raz drugi miałam zaszczyt zostać matką chrzestną, chciałam z tej okazji przygotować jakąś wyjątkową kartkę, jakiej jeszcze wcześniej nie robiłam. Szukając inspiracji, trafiłam na przeurocze buciki Sasilli i postanowiłam spróbować je odtworzyć w swojej pracy. Powstała taka oto kartka sztalugowa dla maleńkiej Marty:
kartka śliczne, a buciki mega śliczne!!!
OdpowiedzUsuńfantastyczna:)
OdpowiedzUsuńUrocza karteczka. Gratuluję zaszczytu Chrzestnej Matki! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń