Witajcie w nowym roku! Oby spełniły się w nim wszystkie nasze plany i marzenia :)
Mam nadzieję, że Wasze zabawy sylwestrowe się udały - ja spędziłam miło czas w gronie znajomych, grając po raz pierwszy w "Magię i Miecz". Sprzyjało mi szczęście początkującego i udało mi się wygrać :) inna sprawa, że jako niepijący kierowca miałam najlepszy kontakt z rzeczywistością ;) a, i założyłam jednak opaskę z poprzedniego posta :)
Wciąż nie wygrzebałam się z zeszłorocznych zaległości w publikowaniu prac, zacznę więc od tej najstarszej - jest nią notatnik zrobiony jeszcze w listopadzie w prezencie urodzinowym dla koleżanki. Za okładki posłużyła zwykła tektura z pudełka kartonowego, którą okleiłam papierem ze starej książki (co ciekawsze widoczne fragmenty tekstu można zobaczyć na zdjęciach) i scrapowym. Główną ozdobę notesu stanowią odbitki stempli zembossowane czarnym pudrem.
Przy okazji pokażę jeszcze mój recyclingowy myk - metamorfozę firmowej torebki prezentowej. Nie lubię wyrzucać tego typu rzeczy, torebki po prezentach zawsze zachowuję, ale raczej nie wręczyłabym komuś podarunku w torebce z logo elektrowni (mam takie w kolekcji;)) czy firmy produkującej zegarki. Jednak po małym liftingu - czemu nie :)
Do zakrycia logo firmy użyłam zestawu wykrojników i folderu do embossingu.
Pozdrawiam ciepło i dziękuję wszystkim zaglądającym!
śliczna praca, nie mogę się napatrzeć!
OdpowiedzUsuńNajlepszego w Nowym Roku
Piękny notes! I fajnie przerobiłaś torebkę.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo klimatyczny ten notatnik:) Pięknie tu u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie
artglassgreen.blogspot.com
Zazdroszczę tej koleżance ;) Rewelacja! Wszystkie Twoje prace są cudne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń