Piernikową chatkę już znacie z pierwszej w tym sezonie kartki świątecznej. Gdy dotarła do mnie nagroda szpiegowska ze scrap.com.pl, usiadłam i "upiekłam" pierników kilka (z chatką i z wesołym ciastkiem), odbijając stemple na recyklingowej tekturce, kolorując je jednym Distressem, ośnieżając akrylową pastą, wstawiając szyby z glossy accent i lukrując perełkami w płynie, więc to jeszcze nie koniec piernikowych wytworów kartkowych ;)
Dziś kartka do wyzwaniowej mapki z bloga "Pomorskie Craftuje".
Pozdrawiam spod koca i znad lenia! :)
Ale się napiekłaś i nalukrowałaś! Efekt wyśmienity.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nad kocem, ale leń mnie już też ogarnia ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te kartki, coraz bliżej Święta... Piękny piernik!
O! ta też bardzo słodka :)
OdpowiedzUsuńO! ta też bardzo słodka :)
OdpowiedzUsuń